Przejdź do treści

Tatuaże z wilkami

Szybko uzbierała się kolejna porcja tatuaży wykonanych przez Dominikę. Przeważają tatuaże cieniowane maszynowym dotworkiem, bo właśnie to gra w sercu naszej rysowniczki. Do tego nieco akwareli, by było kolorowo. Specjalizacja w kierunku dotworku nie oznacza zaprzestania pracy w tradycyjnych technikach, jednak jest ich zdecydowanie mniej niż dawniej. Każdy projekt to 100% zaangażowania, nieważne czy jest to parę prostych kresek czy półrękaw. Wyzwaniem był tatuaż wilka. Zmiana, może nie jest jakimś arcydziełem ale chodziło głównie o to by koślawy wilk przestał doprowadzać właścicielkę do rozpaczy. Próbowaliśmy naprostować krzywe linie, ukryć trochę nieudanej grafiki i dodać szczegółów. Chyba się udało, bo uścisk szczęścia nieomal zgruchotał kości kręgosłupa naszej tatuażystki 😉