Tatuaż z kotem to w zasadzie dwa bliźniacze projekty. Kotek został naszkicowany nieco wcześniej ale nabierał szczegółów i formy w zasadzie już na ciele. Starałam się dodać sporo ciemnych odcieni, tak by nabrał głębi. Ogólnie jestem zadowolona z wykonanej pracy. Liczę, że jeszcze kiedyś się spotkamy, czy to na herbatce czy przy kolejnym ambitnym projekcie. Kolejny tatuaż z kotem, którego wprost nie mogłam się doczekać był robiony chwilę później. Być może pamiętacie mój niedawny projekt kotka. Znalazło się szybko kilka osób, którym się spodobał. Dwie niemal równoległe rezerwacje sprawiły, ze przygotowałam kolejny wzór w podobnym stylu. Po drobnych korektach oba kotki powędrowały do nowych szczęśliwych właścicieli.
Poza tym było sporo mniejszych i większych tatuaży ale nie widzę potrzeby by wstawiać mikro napisy lub symboliczne wzory, choćby były zrobione w chirurgiczną precyzją. Za to mogę pochwalić się niedawno zrobionym mikro słonecznikiem i tym, że na naszym fanpage po raz 5000 kliknięto przycisk „lubię to”. Dziękuję za ten miły gest. To dla mnie też sygnał, ze podoba Wam się to co robię ja i cały zespół studia. Dziękujemy.