Plastyczne tatuaże – akwarele, ołówek, farbki
Tak się jakoś złożyło, ze zrobiłam kilka plastycznych tatuaży pod rząd. W każdym imitowałam inną technikę rysunku. Najpierw mój autorski projekt maków – kolorowe akwarele, przerysowane i rozchlapane na boki. Łodyżka miała przy okazji nieco ukryć napis ze starego tatuażu z jaskółką. Ów ptaszek będzie na warsztacie za kilka dni, niech się tylko zastanowię jak go dopasować do reszty kompozycji. Dalsze plastyczne tatuaże – niby to szkic z subtelnymi miniaturowymi różami domalowanymi farbkami został oparty na pomyśle i stylistyce wybranej przez klientkę . Narysowany od zera ale już nie taki całkiem oryginalny niestety ;/
Duży orientalny napis na plecach został samodzielnie stworzony przez Maćka. Postarałam się, by wyglądał jak narysowany przez zawodowego kaligrafa. Ostatni dziś tatuaż to mój dawny projekt brzytwy w stylu neo tradycyjnym, który rysowałam specjalnie dla pewnej znanej osoby z mediów. Pan przestał się odzywać, więc myślę, że żuchwa będzie równie medialna na ręce Kamila. Kończymy jednym kolczykiem typu ring nostril (standard nostrila i kolczyka w pępku tradycyjnie nie udało się nam uchwycić).