Kwiatowe tatuaże i zakończone projekty
Dziś duża porcja kwiatowych tatuaży zrobionych na rożne sposoby – z mocnym konturem, komiksowo lub realistycznie co kto lubi. Jak już mówiłam staram się przyjmować pomysły moich klientów na tatuaże z życzliwością. Nie podejmuję się jedynie wykonywania niektórych typów tatuaży tzw. biomechaniki i wzorów związanych z mechanizmami ale nie dlatego, że nie mam na to ochoty, tylko po prostu tego nie czuję.
Wracając do tematu aktualizacji. Tym razem wytatuowałam nieco kwiatów: lilię wodną, kilka róży, a także płatki kwiatów wiśni rozrzucone przez chińskiego smoka, którego właśnie udało mi się dokończyć. Jak się gadzina wygoi będzie można dostrzec refleksy świetlne na smoczych łuskach. Jeszcze została sentencja wpleciona w linię życia i mała kotwica. Muszę przyznać, że to bardzo miłe kiedy zostaję niemal uduszona przez pełne radości uściski swoich klientów 😉 Tego i sobie i wszystkim czekającym na swoją kolej serdecznie życzę.