Końcówka roku była już dosyć męcząca, z wytęsknieniem czekaliśmy na urlopy, by dać odpocząć zbolałemu kręgosłupowi. Jak na złość było kilka dużych, wymagających projektów do zrobienia tuż przed świętami. Na pierwszej pozycji karp koi tatuaż przerósł moje wyobrażenia, stając się jednym z moich ulubionych arcydziełek. Delikatne, doszlifowane linie, zwiewność formy i trochę eksperymentów z kolorem zrobiło swoje. Uważam, że tatuażysta musi kochać swoje dzieła, musi lubić to co robi i upajać się procesem tworzenia. No dobra, artysta się bywa ale i w tych czysto rzemieślniczych tatuażach trzeba zawsze dać z siebie 100%. Tak było w przypadku opaski z pięciokątnym paternem. To mega żmudna i precyzyjna robota. Wzór łączy się idealnie oplatając przedramię. Sama nie mogę uwierzyć, że udało się to zrobić bez jakiś uproszczeń, pionowych linii, błędów czy przerw. Niemniej było to tak męczące doświadczenie (sesja trwała około 9 godzin), że mocno się zastanowię nad powtórzeniem tego wyczynu w przyszłości.
Kolorowy świat tatuaży
Staram się też wzmacniać swoje umiejętności w posługiwaniu się kolorami, trenuję malując w domu farbami akwarelowymi i po trochu przemycam kolorki do swoich prac. Kilka z nich możecie zobaczyć dzisiaj w galerii. Np. karp koi tatuaż zawiera troszkę eksperymentalnych kolorków, podobnie jak realistyczny słonecznik czy ważka. Z ciekawostek tym razem przybłąkał się do jednego z projektów zapomniany wilczek. Myślę, że w takiej formie nie sprawia mi bólu wykonanie wzoru. Nadal wilko – lasy to u mnie zakazany temat ;).
Jest też kilka średnich wielkościowo wzorów czyli meduza, bukiet czy tu na zdjęciu niedokończony jeszcze leszy. Fajnie się nad nimi pracowało. Muszę koniecznie pokazać diamentową opaskę ponieważ zrobiona została ultra delikatnymi liniami. Wiem, ze te nasze nakierowanie na detal i drobiazgi może nie każdego zauroczyć, ale naprawdę miło się ogląda takie zdobienia. Na koniec próba poprawiania starego (nie naszego) wzoru ze świata Warcrafta. Powoli wykluwają się detale z bezkształtnej masy. Tyle na dziś, buziaczki i zapraszam po więcej i na świeżo na nasze fanpage.