Tatuaż japoński
Dziś zgłębiałam japońską sztukę kaligrafii, a ściśle mówiąc próbowałam odtworzyć detale powstające poprzez zamaszyste ruchy szerokiego pędzla. Za płótno posłużyła ręka Jarka. Widoczne na zdjęciach znaki są związane z jedną ze szkół sztuki walki Karate Kyokushin. Tatuaż japoński, to nie pierwszy orientalny wzór, który opracowałam ale i jego skala i ilość detali jest znacznie większa niż kiedykolwiek. Cieszę się, że udało mi się osiągnąć zamierzony efekt. Czekam na kolejne wyzwania ;).