Lew tatuaż większego formatu i inne wzory
Dziś w galerii wylądował lew tatuaż nieco bardziej rozbudowany niż zwykle. Za materiał referencyjny posłużyło zdjęcie lwa, a korona to nieco fantazji i zmyślnych ruchów mojej rotacyjnej maszynki. Nie jestem do końca zadowolona, bo klient troszkę przesadził z pielęgnacją po pierwszej sesji i miejscami efekt jest o ton słabszy niż planowałam. Postaram się przy kolejnych wzorach dodać dla bezpieczeństwa nieco więcej czerni. Staram się równolegle rozwijać swoje umiejętności w rysowaniu rysunkowo-realistycznych, detalicznych wzorów, a także lekkimi niedopowiedzianymi tatuażami rysunkowymi. Trochę szkoda, ze to niedopowiadanie często wygląda tak, ze ktoś wie lepiej i wymaga, by dorysować koniecznie linię tam gdzie celowo jej nie daję 😉
Kolejne wzory nieco mniejsze, co nie znaczy, że nie można się nimi pochwalić. Jest więc różyczka, której pomysł wydaje się znajomy. Wykonanie jednak jest nowe, nie wykorzystałam wcześniejszego wzoru. Nieco większy projekt to dosyć delikatna praca z motywami roślinnymi. No i został nam górski widoczek. Sama siebie zaskakuję ile umiem zmieścić szczegółów na na tak małej przestrzeni.
W wolnych chwilach dużo rysuję i staram się eksperymentować z pracą w kolorze. Być może pokażę coś z tej dziedziny w przyszłych aktualizacjach. Na razie wszystko jeszcze jest w fazie koncepcyjnej.