Rycerz i demony a także delikatniejsze wzory
Tym razem kilka projektów w różnych stylach. Na początek rycerz walczący z demonami. Jest to wzór, który po części oparłam na istniejącym rysunku, więc nie mogę go uznać jako w pełni autorskie dzieło. Niemniej bardzo się starałam i nie pominęłam istotnych detali. Podobna sytuacja z kolczastą różą, która jest rozwinięciem pomysłu klientki ale całość rysunku – linie i cieniowanie to w 100% moje dzieło.
Powoli się rozkręcam, więc za jakiś czas wszystkie projekty będę wydobywała z wyobraźni, tak jak np. kwiatową opaskę, którą to zakryłam kilka blizn na ręce czy wytatuowaną na plecach graficzną lilię. Dla kolejnej klientki spróbowałam poprawić nie do końca udany tatuaż, może już przestać rozlewać łzy i wyrywać z żalu włosy. Imiona zawsze w modzie, w rożnych stylach i rozmiarach. Ostatni tatuaż to mój autorski projekt z czaszkami i krukiem. Na prośbę klienta dodałam trochę elementów – drzewa, róże, księżyc, co nieco przyćmiło najważniejsze motywy. Chciałam przy okazji pokazać mroczne czaszki po wygojeniu, jak widać tusz magicznie nie wyparował i jest tylko odrobinkę mniej intensywny jak pierwszego dnia po zrobieniu.
Co do kolczykowania to w tym tygodniu zrobiłam kilka prac – monroe (na zdjęciu), kolczyki w sutkach. Trzeba pamiętać o prawidłowej pielęgnacji i uważać, by nie szarpnąć świeżego kolczyka. Kolczyki do świeżego przekłucia są ze specjalnych antyalergicznych materiałów, poza tym zawsze są dłuższe. To konieczne, bo skóra z pewnością zareaguje na obce ciało.